Jak nie kochać jesieni...
Jak nie kochać jesieni, jej babiego lata,
Liści niesionych wiatrem, w rytm deszczu tańczących.
Ptaków, co przed podróżą na drzewach usiadły,
Czekając na swych braci, za morze lecących.
Jak nie kochać jesieni, jej barw purpurowych,
Szarych, żółtych, czerwonych, srebrnych, szczerozłotych.
Gdy białą mgłą otuli zachodzący księżyc,
Kojąc w twym słabym sercu, codzienne zgryzoty.
Jak nie kochać jesieni, smutnej, zatroskanej,
Pełnej tęsknoty za tym, co już nie powróci.
Chryzantemy pobieli, dla tych, których nie ma.
Szronem łąki maluje, ukoi, zasmuci.
Jak nie kochać jesieni, siostry listopada,
Tego, co królowanie blaskiem świec rozpocznie.
I w swoim majestacie uczy nas pokory.
Bez słowa na cmentarze wzywa nas corocznie.
Tadeusz Wywrocki
Jak nie kochać jesieni, jej babiego lata,
Liści niesionych wiatrem, w rytm deszczu tańczących.
Ptaków, co przed podróżą na drzewach usiadły,
Czekając na swych braci, za morze lecących.
Jak nie kochać jesieni, jej barw purpurowych,
Szarych, żółtych, czerwonych, srebrnych, szczerozłotych.
Gdy białą mgłą otuli zachodzący księżyc,
Kojąc w twym słabym sercu, codzienne zgryzoty.
Jak nie kochać jesieni, smutnej, zatroskanej,
Pełnej tęsknoty za tym, co już nie powróci.
Chryzantemy pobieli, dla tych, których nie ma.
Szronem łąki maluje, ukoi, zasmuci.
Jak nie kochać jesieni, siostry listopada,
Tego, co królowanie blaskiem świec rozpocznie.
I w swoim majestacie uczy nas pokory.
Bez słowa na cmentarze wzywa nas corocznie.
Tadeusz Wywrocki
Jesień to najbardziej kolorowa ze wszystkich pór roku. Zachwyca
nas niezliczoną ilością kolorów i barw. Delikatnie opadające liście
ogałacają drzewa, aby za chwilę upaść na ziemię i zakryć ostatnie już
źdźbła trawy tworząc piękny wielokolorowy „dywan”. To wszystko tworzy
przepiękny jesienny krajobraz.
Jesień każdego dnia robi duże kroki, a my czujemy, jakbyśmy ciągle stały w miejscu. A nawet gorzej. Bo wtapiamy się w otaczającą nas szarzyznę. Pochmurne niebo, spadające z drzew liście, deszcz bijący po szybach, coraz mocniejszy chłód i my malutkie, jakbyśmy chciały z tym smutnym krajobrazem stworzyć jedno. A tu właśnie trzeba na przekór. Jesień już taka jest i się nie zmieni. Od czasu do czasu może nas tylko pocieszyć promykami cieplejszego słońca, a tak mokro, szaro, zimno i ciemno. Ale my nie musimy, nie możemy się stapiać z taką rzeczywistością. Nie obawiajmy się założyć żółtych bucików na szpilce, zabrać na spacer kolorowy parasol.
W ogrodzie za oknem jest raczej
mroczno i niezbyt interesująco, niż kwitnąco i powabnie. Nie czekajmy do
wiosny, tylko wiosnę ugośćmy w naszym domu, już dziś, już teraz. Kilka
donic z kwitnącymi kolorowo kwiatami pozwoli nacieszyć nie tylko nasze
oczy, ale poprawi nam samopoczucie i przypominać będzie, że aura za
oknem nie zawsze będzie właśnie taka - jesienna.
Liście jesienne leżą po brzegach dróg, mieniąc się jedną połową tęczy.
Wyglądają jak rozsypane róże wszelkich barw...
Wyglądają jak rozsypane róże wszelkich barw...
Maria Jasnorzewska Pawlikowska
Pokochaj jesień
Spróbuj pokochać jesień
z niesamowitymi urokami
Spójrz ile piękna niesie
obdarzając cię nowymi dniami.
Kolorowo jak wiosną
barwne liście ostatki zieleni
Dadzą chwilę radosną
twą szarość życia mogą odmienić.
Wieczór szybciej nastaje
słońce też znika wcześniej niż latem
Lecz nowe czy nie daje
chwile spokoju skorzystaj zatem.
Tadeusz Karasiewicz
Spróbuj pokochać jesień
z niesamowitymi urokami
Spójrz ile piękna niesie
obdarzając cię nowymi dniami.
Kolorowo jak wiosną
barwne liście ostatki zieleni
Dadzą chwilę radosną
twą szarość życia mogą odmienić.
Wieczór szybciej nastaje
słońce też znika wcześniej niż latem
Lecz nowe czy nie daje
chwile spokoju skorzystaj zatem.
Tadeusz Karasiewicz
11 komentarzy:
Taką kolorową jesień jak na Twoich zdjęciach lubię
,Bukiet z liściowych róż piękny, pozdrawiam
Piękne wiersze opisujące jesień. Ja jednak wolę wiosnę w domu, jaką pokazałaś, niż jesień za oknem. Liście są jeszcze piękne kolorowe , na szczęście. Pozdrawiam .
Piękne zdjęcia.........i piękna poezja:)))
Twoja jesien jest piekna..a ja jesieni i tak nie polubie,bo zal mi minionego lata i przypomina o nadchodzacej zimie... No niestety tak juz mam.. Buziaki :))
Uwielbiam taka jesien! W tej palecie barw, w tym swietle...:)
A u nas? Wyobraz sobie, ze wczoraj w jednym z przydomowych ogrodkow wypatrzylam kwitnacy bez!:O
Bede musiala go sfotografowac bo chyba nikt mi nie uwierzy!:)
Pozdrowionka!:)
Dziękuję za rady na jesienną chandrę:)
Ja też bardzo lubię jesień, ale tą kolorową, ciepłą, z pięknymi liści i kasztanami, najgorzej jest jak jest szaro i pada deszcz... Ale miejmy nadzieję, że to będzie jak najrzadziej ;)
Pozdrowienia :)
O tak, jesień jest cudowna. Na moich makijażach również widnieją kolory jesieni - zapraszam do oceniania.
Inka, I love the poetry you posted! And the photos are very pretty!
Nadezda
http://northern-garden.blogspot.com/2012/10/october-and-pushkin-poet.html
Here is the poetry of Alexander Pushkin about Autumn.
Jesień jak przyszła tak i odejdzie
a my mamy trochę czasu na odpoczynek chwilę zstanowienia i
ruszenia w wir z nadejściem wiosny
Pozdrawiam Dusia
Piękne zdjęcia, piękne słowa - polska jesień jest naprawdę malownicza. Ja lubię zbierać dary jesieni - kolorowe liście, gałązki, kawałki kory. Można je wykorzystać potem do różnych dekoracji i dzięki temu zachować wspomnienie na dłużej. A za wiosną już tęsknię.
Pozdrawiam
Prześlij komentarz