Obserwatorzy

piątek, 11 maja 2012

Coś na orzeźwienie

Jest tak gorąco i parno, że przydałoby się coś na orzeźwienie.
Ile można pić słodkich napojów, wody mineralnej, której jest w naszych sklepach mnóstwo a po której chce się jeszcze bardziej nam pić.
Jeśli mamy dostęp do świeżej mięty i rabarbaru gotujemy tak po prostu kompot.



Ja zużyłam może 1 kg rabarbaru i 3 gałązki świeżej mięty.
Zagotowałam 4 l wody i wrzuciłam umyty i pokrojony rabarbar oraz umyte całe gałązki mięty. Gotujemy parę minut i słodzimy wg uznania. Można posłodzić również miodem. Dla podkreślenia charakteru napoju dodałam odrobinę cynamonu. Pycha



Polecam

4 komentarze:

Unknown pisze...

Fajny przepis:)
Rabarbar mam, tylko mi mięty brakuje:)

Olinka pisze...

To obowiązkowy napój wiosenny:)
Ja dodaję czasami jabłek, jak mi zostanie ich coś po zimie :)

MARGO pisze...

Jestem i widze:)))
Ciesze sie ze podobaja sie Tobie moje tla.U Ciebie widze ze masz rozmieszczenie na trzy kolumny.
Zeby to mialo rece i nogi trzeba zmienic w projektancie szablonow uklad bloga i dostosowac ustawienia szerokosci.
Zeby to wszystko pasowalo z tlami,ktore do tej pory robilam.
Powodzenia,jesli bedziesz miala jakis problem to postaram sie pomoc w miare moich mozliwosci.

Xymcia-dm pisze...

Mój syn uwielbia
miętową herbatkę więc
i ją mam w ogrodzie ;)